wtorek, 28 marca 2017

Magiczny ogród - recenzja książki (Sarah Addison Allen)



Tytuł: "Magiczny ogród"
Tytuł w oryginale: "Garden spells"
Cykl: Waverley Family
Autor: Sarah Addison Allen
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 242
Gatunek: lit. piękna

Moja ocena :  9/10
(wątek miłosny stanowi wątek poboczny, moim zdanie jest go odrobinę za mało)

 Magiczny ogród to ciepła i optymistyczna opowieść o magicznej jabłoni, miłości i sile rodzinnej więzi; o powrotach do domu, wybaczaniu i rozumieniu swoich błędów...


Urokliwa powieść obyczajowa, która oczarowuje czytelnika od pierwszych stron. Opisuje historię Claire, która mieszkała z babcią od 6 roku życia. Opowiada o dziewczynce, która nie mogła zrozumieć dlaczego została porzucona przez własną matkę. Opowiada o losach kobiet z rodziny Waverley, kobiet obdarzonych nietypowymi zdolnościami, kobiet pogodzonych z życiem z dala od społeczeństwa...


Główna bohaterka, jak każda kobieta z jej rodziny jest obdarzona pewnym darem, z którego korzysta, w pełni mu się poświęcając. Jest na świecie sama. Nie dopuszcza do siebie nikogo, tłumacząc, że boi się zostać opuszczona... Wszystko zmienia się, kiedy w jej życiu nie pojawiają się niespodziewanie trzy osoby - nowy sąsiad oraz siostra niewidzialna od lat z córeczką. Początkowo boją się sobie zaufać, jednak gdy Claire, jej siostrę i siostrzenicę spotykają kłopoty, muszą współpracować i skorzystać ze swoich niezwykłych umiejętności. Pora zawalczyć o siebie i swoje szczęście.

W moich oczach główna bohaterka jest osobą wyjątkową. Ma pewien dar do roślin, który doskonale wykorzystuje, niestety zamykając się przy okazji dla ludzi. Nowe znajomości i doświadczenia uczą ją, że nie samą pracą żyje człowiek oraz, że otwarcie się na świat i zaufanie mogą przynieść szczęście.
Inną lekcją, jaką wyniosła było to, że nie można uciekać przed przeznaczeniem...

Ciepła i optymistyczna opowieść o magicznej jabłoni, miłości i sile rodzinnej więzi; o powrotach do domu, wybaczaniu i rozumieniu swoich błędów... O przeznaczeniu, szczerym uczuciu i odkrywaniu własnego "ja".
A Wy jaką przeczytaliście ostatnio książkę? Możecie mi coś polecić?  ;)