niedziela, 18 czerwca 2017

Recenzja "Confess" - Collen Hoover

Bookhaul czerwcowy część pierwsza :D

Collen Hoover jest autorką, która może pochwalić się niemałym dorobkiem literackim. Ma na swoim koncie wiele chwytających za serce powieści młodzieżowych New Adult, z których każda jest niesamowita na swój własny, indywidualny sposób.
Czytałam ponad połowę z jej książek, i choć niektóre czytałam bardzo, bardzo dawno temu czuję w sercu ciepło, gdy o nich myślę. Z pewnością część z nich przeczytam ponownie.

 Na "Confess" oczekiwałam bardzo długo, słyszałam i spodziewałam się tego, że będzie niesamowita, a i tak byłam zaskoczona wysokim poziomem tej książki.
Zdecydowanie znajdowałaby się ona teraz na pierwszym miejscu na liście moich ulubionych książek, gdybym takową posiadała.

Pomysł na książkę był niebanalny, a autorka wspaniale go wykorzystała.
Wyznania wrzucane do studia malarza, który czerpie z nich inspirację... - tego jeszcze nie było!
To naprawdę trudne, by opisać temat, który jeszcze nie pojawił się w literaturze. (A może się pojawił, a ja o tym nie wiem - jeśli tak, podrzućcie w komentarzach tytuły, chętnie poczytam! :) )
Autorka jak zwykle opisami chwyta za serce, sprawia, że jeden przedpremierowy cytat tak mocno chwyta Cię za serce, że bez wahania kupujesz książkę niedługo po premierze.
Potem nie możesz się skupić na niczym innym, dlatego też pochłaniasz ją w jeden lub dwa wieczory, a w Twojej głowie żyje ona jeszcze przez kilka następnych dni, albo nawet dłużej.


Książka zawiera kilka morałów. Jeśli dobrze przyjrzymy się treści, zauważamy przesłania na przykład takie, że nie każdy skazany jest winny zarzuconego mu czynu, albo, że nie każdy policjant ma czystą kartę, choć stara się grać pozorami.
Pokazuje, że miłość matki jest silniejsza niż cokolwiek innego na świecie - zarówno w postaci  Lydii, jej żalu i zachowań po śmierci Adama, ale także w postaci Auburn, która to poświęciłaby wszystko, by mieć małego AJ'a przy sobie.
Naświetla relacje syna z ojcem - dbałości o tę relację i skłonność do wyrzeczeń, czy poświęceń.
Pokazuje, że przyjaciółka, choćby nie wiem, jak bardzo stuknięta zawsze będzie Cię wspierać i pomoże, gdy będziesz się tego najmniej spodziewać.
Zobaczysz, że ludzie dzielą się na tych, których się spotyka i poznaje, i tych, których się spotyka i już się zna.Że przeznaczenie dosięgnie Cię wszędzie, odnajdzie Cię w innym mieście, innym stanie, czy kraju, bo dla przeznaczenia granice nie istnieją.

Książka otwiera umysł i serce. Uczy, że ludzie mają gorzej, choć ukrywają to skrzętnie pod warstwą uśmiechu i że dla ukochanej osoby są w stanie zrobić wszystko - nawet zrezygnować z miłości, wyrzec się szczęścia i spokoju.

Po tej książce czuję niedosyt. Jest mi mało historii Auburn, AJ'a i Owena.


                                                            Tytuł: Confess
                                                            Autor: Colleen Hoover
                                                            Kategoria: New Adult/ Powieść Młodzieżowa
                                                            Ilość stron: 297
                                                            Wydawnictwo: Otwarte
                                                            Moja ocena: 10/10


1 komentarz:

  1. Can I just say what a comfort too find someone who genuinely understands what they are talking
    about online. You definitely know how to bring a problem to light and make itt important.
    More people should read this and understgand this side of the story.
    It's surprising you aren't more populasr given that you certainly have the gift.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, będzie mi bardzo miło ;)
A jeśli blog Ci się podoba, zaobserwuj (na górze po prawej stronie).
Dziękuję, że jesteś ♥